Kartonowy kwiatek ma wyraziste kontury, które pomagają małym dzieciom nie wychodzić za linie. Taki sam efekt można uzyskać malując coś samemu grubym markerem.
Farby, które użyliśmy nadają się do malowania palcami, więc gdy zapytałam Nikodema, "malujesz pędzelkiem, czy paluszkami?" synek bez zastanowienia wybrał bezpośredni kontakt z farbą ;)
Zabawa banalna, jedynie czego potrzebujemy to: farby, karton, marker (ewentualnie gotowy rysunek) i sporo tolerancji na zabrudzenia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz