Wybaczcie brak wpisów w ostatnim tygodniu- przygotowania do urlopu pochłonęły nas bez reszty. Wakacje planujemy w przyczepie kempingowej, co w towarzystwie moich małych bąbli oraz niekorzystnej prognozy pogody może okazać się dość karkołomnym przedsięwzięciem ;) Nie mniej jednak jutro ruszamy i rozpoczynamy realizację naszego wspólnego marzenia- "Zwiedzamy Polskę- cz. 1: północ" . W przyczepie jest już ulokowane przedasiowe pudełko choć liczę, że piękna pogoda nie pozwoli nam go nawet ruszyć ;)
Pozdrawiamy i do napisania!
ale fajna sprawa z tym zwiedzaniem i kempingiem:)Udanego urlopu,pięknych zdjęć i szerokiej drogi!
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Trzymam kciuki za pogodę! ach!
OdpowiedzUsuńOj jak fajnie :) Udanej podróży, zwiedzania i pogody życzę :)
OdpowiedzUsuńCo prawda u nas na pomorzu wczoraj popadało i pogrzmiało, dziś też lekki chłodek czuć, ale trzeba być dobrej myśli ;)
Ale Wam fajnie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrówki
Oj rewelacja taką przyczepa
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku Aniu
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Melduję, że zakończyliśmy naszą "objazdówkę" i zakotwiczyliśmy się na dłuższą chwilę na Kaszubach. Pogoda o dziwo nam dopisuje...ale dzieci miały kilka chwil kontrolowanej kreatywności- po powrocie się nimi pochwalimy :)
OdpowiedzUsuńOJ wiem co to znaczy przygotowania do podróży w przyczepie, znam to :)
OdpowiedzUsuńPrzeżyłam w niej z moimi dwiema dziewczynkami 3,5 tyś km :)