- Słonia i żyrafę... ale trudne zadanie wymyśliłeś...
Syn chce, mama kombinuje jak to wykonać ;) I wykombinowała.
Z kolorowego, sztywnego papieru wycięłam po dwa razy kształt słonia i żyrafy (na jednym z nich zostawiając "zakładki", które umożliwią sklejenie), dodatkowo wycięłam uszy i ogony dla obu zwierzątek, a dla żyrafy przygotowałam także odpowiednie "plamki" z brązowego filcu. Z "przydasiowego" pudełka wygrzebałam dwie pary oczu i już mięliśmy wszystko gotowe do naszej zabawy.
Słoń i żyrafa na miarę talentu plastycznego mamy...ale obiektywnie muszę stwierdzić, że są do siebie podobne ;) Najważniejsze, że synek zadowolony :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz