Właśnie ukazał się najnowszy numer Naszych Szkrabów!
Znajdziemy w nim, jak co miesiąc, "kawałek" nas, blogu Mamy na cały etat, plus kilka moich zdjęć, w tym okładkowe do którego pięknie pozuje mój prywatny syn ;)
W lipcowym numerze zaproponowałam zabawy z kredą. Jedną już poznaliście na naszym blogu - "Podwókową zabawę w kolory", którą zamieściliśmy na naszym blogu w maju. Sezon na spacery i place zabaw w pełni, więc kreda nam bezustannie towarzyszy i tym razem zachęcamy do jej kreatywnego zastosowania!
1. Kredowe ulice
Na chodniku rysujemy ulice. Tylko tyle i AŻ tyle- chętnych do zabawy znajdziemy całą masę. Jedna uwaga- weźmy ze sobą DUUUUUUUUUUUUŻO samochodów, aby uniknąć kłótni między dziećmi ;)
2. Farma
Myślę, że każde dziecko w swojej kolekcji posiada figurki zwierząt. Wychodząc z domu zgarnęłam kilka sztuk do torby, kredą namalowałam "farmę" - kawałek niebieskiego stawiku, zieloną łąkę i zagrodę ;) i wysypałam przyniesione zwierzątka. Jak zwykle do zabawy znalazło się sporo chętnych maluchów
Jestem wielką fanką kredy! Doskonale integruje podwórkową społeczność, a dzięki niej plac zabaw i jego okolice tętnią kolorami :D
Świetny pomysł z tą farmą:) My też uwielbiamy kredę, musimy więc go wypróbować. Pozdrawiam, ach!
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńMy też uwielbiamy kredowe obrazki, ale... od administratora osiedla dowiedzieliśmy się, że rysowanie kredą po chodniku to dewastacja osiedla! Uwierzycie!!! A na pytanie, czy Pani z administracji w dzieciństwie rysowała po chodniku, odpowiedziała, że nigdy! I wtedy wszystko wydało mi się jasne - trudne dzieciństwo miała :) Świetny blog. Będziemy zaglądać, podglądać, się inspirować.
OdpowiedzUsuń